pomoc w uzyskaniu kredytu dla firm

W jaki sposób wyprowadziliście biznes na prostą po wystąpieniu problemów z płynnością finansową i naturalnie po utracie zdolności kredytowej?

Współpracowałem z nimi, jeszcze w poprzednim roku i normalnie spłacam, wszystko w porządku. Jednak występuje spora różnica pomiędzy pośrednikami i jeżeli się trafi na dobrego to pojawia się światełko w tunelu.

Też uważam, że warto wykorzystać rekomendacje pośredników, bo znają specyfikę banków. Zobacz też, jakich mają partnerów i czy posiadają know how do właściwej analizy kondycji finansowej.

Trudne czasy dla kredytobiorców biznesowych, ale jeżeli chociaż trochę popracujesz nad zdolnością kredytową, poprawisz lekko płynność, wykorzystasz rekomendację ekspertów https://business-point.pl/ to masz szansę na finansowanie i to na całkiem niezłych warunkach. To oni odpowiadają za składanie wniosków do banków, za dopełnienie formalności, za ocenę kondycji ekonomicznej Twojego przedsiębiorstwa. Zamiast iść bezpośrednio do banku, prawdopodobnie po odrzucenie znacznie lepiej do nich się zgłosić.

Czasy dla przedsiębiorców coraz trudniejsze, ale i dla konsumentów, wszystkich. Ciekawe, kiedy uda się ograniczyć inflację. Biznesu sobie teraz nawet nie wyobrażam. Raj dla kredytujących się skończył. Teraz trzeba nieustannie pracować nad realną poprawą zdolności kredytowej.

To w trudniejszych czasach właśnie trzeba inwestować, rozwijać nowe projekty, bo to realnie buduje przewagę konkurencyjną. Taka prawda.

Mamy źle prowadzoną politykę monetarną, z ogromnym opóźnieniem. Prezes NBP przespał właściwy moment na podwyżki stóp procentowych, a teraz za pomidory liczą 18 zł/kg, więc przelicz, co mają zrobić przedsiębiorcy, którym brakuje do zadłużenia? Tutaj nie ma mądrych.

Sam nie wiem, co robić. W biznesie jestem od lat, ale teraz czasy takie, że trudno o normalnego, stabilnego klienta. Z drugiej strony trzeba kombinować, nawet z kredytem. Zawsze to szansa na przeskalowanie działalności i opcja wejścia na nowy poziom.

Niestety przekonałem się też o tym. Idziesz do banku, a tam nie kredyt dostajesz, ale odmowę. Niewystarczająca zdolność kredytowa, a przecież normalnie dochody wykazuję. Komiczne. Do czego to doszło, że trzeba się właśnie kierować do mocno wyspecjalizowanych podmiotów.